Kraków

Hej moje mordeczki! <3
Wczoraj byłam z Martą w Krakowie taka jednodniowa wycieczka :)
Wyjazd autokarem o godzinie 8:40  więc trzeba było wcześnie wstać ^^
Na miejscu byłyśmy o godzinie 10:40 więc wszystko punktualnie :)
Kiedy wyszłyśmy nie wiedziałyśmy gdzie mamy iść byłyśmy zmieszane :)
Później już wszystko było ok^^
Zwiedziłyśmy prawie wszystko co chciałyśmy :)
Nawet na moście zakochanych byliśmy < tak tak my forever alone a na most zakochanych poszłyśmy - logika> no a co może kiedyś z Martą wybierzemy się tam znowu tylko że z naszymi drugimi połówkami i to my będziemy wieszać ta kłódkę :D
Jadłyśmy pyszne babeczki omomomomo <3 prawie udusiłam się sorbetem , jeszcze trochę i babka z punktu medycznego zabiłaby mnie drzwiami alee oj taam ^^

o godzinie 16:00 zaczęłyśmy się już zbierać do powrotu niestety na autokar musiałysmy jeszcze czekać ponad godzinę ^^ kiedy zeszłyśmy na dół kolejka była strasznie dluuuga i miałyśmy obawy że nie będzie miejsca , no ale znalazło się :D 17:50 zakończenie naszej przygody :)
AHAA  z tego miejsca chce podziękować mojemu tatusiowi że w końcu dał mi pozwolenie na wyjazd <3 Kocha Cię!

                   W autokarze ;*

                            Tak się cieszy głupie dziecko przyjazdem do Krakowa ^^ huehuehue

               Załamanie. Brak miłości robi swoje :(

                                      Też chce kiedyś taką kłódkę powiesić :) ktoś chętny ? ^^

Ps. Jutro dodam resztę zdjęć :)

Ps.2 Marta za rok podbijamy Wrocław może już nie same kto wie <3